Czy strona internetowa działa na korzyść twojego gabientu?

Strona internetowa jest niewątpliwie najważniejszym elementem obecności gabinetu w sieci, kluczowym w naszej strategii informacyjnej. Pomaga zdobyć nowych klientów i utrzymywać kontakt z klientami stałymi, wspiera rozwój naszego salonu. Czy tak jest również z twoją stroną? Jeśli nie masz pewności, zadaj sobie kilka pytań.

 

 

1. Czy strona robi dobre pierwsze wrażenie?

Zdanie, że nie będziemy mieli drugiej szansy zrobić pierwszego wrażenia, jest szczególnie prawdziwe w przypadku strony internetowej. Internauta zachowuje się jak niecierpliwy telewidz – jeśli szybko nie znajdzie tego, czego szuka, zmieni kanał bez zadawania zbędnych pytań. Żeby więc nie narażać się na bezlitosną krytykę, trzeba zrobić wszystko, by natychmiast przyciągnąć uwagę odbiorców.

 

Na co zwrócić uwagę 

  • Grafika i ogólny wygląd

To podstawowy element. Wielu odwiedzających opuszcza stronę, ponieważ uznaje grafikę za przestarzałą lub nieciekawą. Niewłaściwy wybór kolorystyki, nieczytelne teksty, słabej jakości zdjęcia mogą trwale zniechęcić do jej odwiedzania.
Tekst wyświetlony na monitorze jest postrzegany jako o 25% trudniejszy do przyswojenia niż ten czytany na wydruku, dlatego obiór treści w internecie należy maksymalnie uprościć. Konieczne jest m.in. używanie takich czcionek w tytułach i interlinii, które „dodadzą powietrza”. Należy redagować krótkie akapity, stosować odpowiednie kontrasty, prezentować teksty na jednolitym tle, zachowywać równowagę między tekstem i obrazem.

  • Muzyka

Lepiej jej unikać. Wielu internautów korzysta z sieci, słuchając swojej muzyki lub jednocześnie zajmując się czymś innym. Narzucony przez nas dodatkowy dźwięk będzie im tylko przeszkadzał lub ich rozdrażni.

  • Prędkość ładowania strony

Jeśli odbiorca czeka dłużej niż 3 sekundy, to zaczyna się niecierpliwić. Żeby szybciej i łatwiej się po stronie poruszać, zadbajmy, aby jej zawartość była dostatecznie lekka – weźmy pod uwagę ciężar materiałów wideo, obrazów, animacji.

  • Responsywny design

Pod tym terminem kryje się po prostu zdolność strony do tego, aby jej wygląd i układ dostosowywały się automatycznie do rozmiaru okna przeglądarki, na której strona jest wyświetlana czyli smartfonów czy tabletów. Żeby zapewnić odbiorcom komfort lektury na wszystkich nośnikach, możemy użyć bezpłatnego narzędzia, jakim jest test opytmalizacji mobilnej Google’a, który zdiagnozuje ewentualne problemy.

  • Strona startowa

Dobra strona startowa (zwana też domową) nie powinna być defiladą informacji i obrazów połączonych z niezliczonymi promocjami i linkami. Bardziej niż stronę startową przypomina ona wówczas zatłoczony pas startowy. Internauta nie wie, co ma oglądać, na niczym nie może skupić wzroku, w końcu bez żalu opuszcza stronę. Lepiej więc postawić na prostotę i umiar.

  • Wideo

To dość świeża tendencja i niezrównany atut w kontakcie z klientami. Wszyscy są zgodni, że ten kierunek ma wielką przyszłość. Nagrywajmy więc materiały wideo prezentujące nasz salon, tutoriale czy porady pielęgnacyjne.

 


Internauta powinien uzyskać dostęp do poszukiwanych informacji maksymalnie za pomocą trzech kliknięć. Dlatego menu strony musi być przejrzyste, uporządkowane i logiczne.


 

2. Czy strona budzi zaufanie?

Żeby internauta miał ochotę się z nami skontaktować i odwiedzić nasz salon, musi być przekonany, że jesteśmy godni zaufania i odpowiemy na jego potrzeby i oczekiwania. Strona powinna więc być obietnicą takiej gwarancji.

 

Na co zwrócić uwagę 

  • Zdjęcia

W naszym sektorze działalności istotna jest obietnica, którą składamy klientkom – będą ładniej wyglądać i mieć lepsze samopoczucie. Zdjęcia na naszej stronie muszą ten przekaz ucieleśniać. Fotografie uśmiechniętych osób przyniosą lepszy efekt niż prezentacja pięknych, ale pustych wnętrz czy luksusowych kosmetyków przypominających eksponaty muzealne.
Zadbajmy też o jakość zdjęć i detale. Np. zdjęcia w rodzaju „przed i po zabiegu” pomogą potwierdzić naszą wiarygodność pod warunkiem, że te „po” pokażą efekty naszej pracy w sposób naprawdę zachęcający (powinny być chociażby zrobione w korzystnym świetle).

  • Opinie

Internauci wierzą bardziej temu, co mówią inni, niż temu, co mówimy o sobie sami, dlatego warto zamieszczać opnie zadowolonych klientek naszego salonu.

  • Nasza historia

Na stronie prezentujemy nasz salon, oferowane usługi, wnętrza, ale internauci chętnie zobaczą, co się za tym kryje, poznają zawodową historię naszą i naszych pracowników (cel to wzbudzenie sympatii, a przede wszystkim zbudowanie zaufania do naszych umiejętności). Podkreślmy w opisach, dlaczego nasi pracownicy są wyjątkowi, podkreślmy specjalizację każdego z nich, mówmy o wartościach, które są nam bliskie. Oczywiście każdemu opisowi powinno towarzyszyć zdjęcie, ponieważ odbiorca zwykle lepiej zapamięta twarz niż nazwisko.

  • Doradztwo
Zademonstrowanie naszego doświadczenia jest najlepszym sposobem na dodanie pewności potencjalnym klientom. O tym doświadczeniu może świadczyć m.in. zakładka z poradami pielęgnacyjnymi, opracowanymi według schematu „potrzeby klienta/propozycja kosmetyczki-ekspertki” lub blog, na którym regularnie publikujemy artykuły.

 

 

3. Czy zamieszczamy rzetelne informacje?

Kiedy już odbiorca odniesie dobre pierwsze wrażenie, weźmie pod lupę kontent, czyli treści publikowane na stronie. Jeśli są interesujące, spowodują, że odbiorca dłużej na stronie zostanie i chętnie będzie na nią wracał. Prezentujmy więc treści, których klienci gabinetów kosmetycznych poszukują.

 

Na co zwrócić uwagę 

 

  • Karta zabiegów

Wszystkie usługi dostępne w salonie muszą być widoczne na stronie. Pamiętajmy, że oferta do pobrania w formacie pdf lub jpg komplikuje proces dotarcia do szczegółów – trzeba te załączniki otworzyć, gorzej się z nich korzysta na sprzętach mobilnych a do tego utrudniają wyszukiwanie w przeglądarkach. Lepiej więc ich unikać i umożliwić odczytanie karty zabiegów bezpośrednio na stronie.
Szczegółowe opisy z czasem trwania zabiegów opatrzone atrakcyjnymi ilustracjami zwiększają zainteresowanie klientów i zachęcają do działania. Pamiętajmy też o informacji o usługach uzupełniających, które mogą się klientom wydać atrakcyjne.

  • Ceny
To jedna z najbardziej poszukiwanych informacji na stronie. Niektórzy postanawiają ich nie zamieszczać, żeby zachęcić klienta do skontaktowania się z salonem albo z uwagi na ochronę handlowych tajemnic przed konkurencją. To zły pomysł – niespodzianka w kwestii cen zwykle budzi nieufność.
  • Czasowe oferty
Internauci uwielbiają promocyjne oferty, dlatego to jedna z najchętniej odwiedzanych zakładek na stronach salonów. Nie może jej zabraknąć i na naszej stronie. Pamiętajmy, aby średnio raz w miesiącu ją aktualizować, dostarczając nowych treści. 
Należy jednak pamiętać, że strona internetowa, na której nieustannie obwieszczane są rabaty i czasowe obniżki cen, nie sprzyja wizerunkowi salonu. Wybierajmy więc oferty rozsądnie – nie muszą to być zresztą rabaty cenowe, klientowi wystarczy innego rodzaju korzyść, np. dodatkowa bezpłatna miniusługa, dłuższy czas zabiegu czy upominek. 
Pamiętajmy też, aby usuwać informacje tuż po zakończeniu promocji.

 


Responsywny design strony pozwala, żeby jej wygląd i układ automatycznie dostosowywały się do rozmiaru okna przeglądarki, na której strona jest wyświetlana.


 

4. Czy strona ułatwia życie klientom?

Internet powinien ułatwiać dostęp do informacji, kontakt czy rezerwację wizyty. Czy tak jest w przypadku naszej strony? Jeśli nie, to rozczarowani klienci szybko przejdą na stronę konkurencji.
 

Na co zwrócić uwagę

  • Nawigacja

Internauta powinien uzyskać dostęp do poszukiwanych informacji maksymalnie za pomocą trzech kliknięć. Dlatego menu strony musi być przejrzyste i dobrze zorganizowane, uporządkowane i logiczne. Nie ma potrzeby nadawać mu superoryginalnych, niezrozumiałych tytułów lub wykorzystywać artystycznych czcionek, które trudno będzie rozszyfrować.

  • Linki

Sprawdźmy, czy wszystkie są aktywne i kierują tam, dokąd powinny.

  • Usługi

Dobrym rozwiązaniem jest danie klientom możliwości rezerwowania wizyt online. W prosty sposób będą mogli zaplanować swoją wizytę gdziekolwiek i o jakiejkolwiek porze. Powinni też mieć możliwość kupienia na stronie spersonalizowanych bonów upominkowych. Udostępnienie takich funkcji ułatwi życie klientom, a do tego nasz salon będzie działał przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.

  • Informacje kontaktowe

Internauta musi szybko znaleźć informacje dotyczące lokalizacji salonu i tego, jak się może z nami skontaktować. Dlatego zamieśćmy kompletne dane salonu w górnej części każdej podstrony. Zadbajmy też o to, żeby gabinet miał wizytówkę Google’a, która ułatwia wyszukiwanie danych tele­adresowych i telefoniczne skontaktowanie się z firmą.
Udostępniając kontakt mailowy, nie każmy klientom wypełniać długich formularzy, w których trzeba przebrnąć przez mnóstwo obowiązkowych informacji i kod antyspamowy. Klienci uważają te procedury za bardzo uciążliwe i zniechęcające do kontaktu. Po co robić z firmowego adresu mailowego tajemnicę państwową?
Na podstronie z pełnymi danymi kontaktowymi dodajmy również czytelne informacje ułatwiające dotarcie do salonu: plan, dojazd transportem publicznym, atrakcyjne punkty znajdujące się w pobliżu.

 

 

5. Czy nasza strona zachęca do działania?

Ruch na naszej stronie lub dostatecznie długi czas przebywania na niej to dobre sygnały, ale na tym nie koniec. Żeby zoptymalizować efekty wizyty na stronie internetowej, trzeba przekształcić osobę, która ją odwiedza, w osobę działającą, która się angażuje.

 

Na co zwrócić uwagę

  • Kontakt do klienta

Żeby ślad po osobach odwiedzających naszą stronę nie zaginął, zachęćmy je do pozostawiania swoich adresów mailowych (subskrybowanie newslettera, zapisanie się na wydarzenie, które organizujemy w salonie). Zaprośmy je też, aby dołączyły do nas na portalach społecznościowych.

  • Przyciski zachęcające do działania

Wykorzystanie przycisków z czasownikiem wzywającym do działania i z linkiem (tzw. przycisków call to action) to sposób na większe zaangażowanie klientów. Szukajmy więc odpowiednich wzorów, sformułowań, formatów i miejsca dla przycisków, które zadziałają najefektywniej.

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ