LNE 159 #2/2025

Nasz wiosenny Kongres LNE zbliża się wielkimi krokami. Zawsze czekamy na niego niecierpliwie, choć czas do niego i tak biegnie o wiele za szybko dla naszego zespołu, który chce wszystko dopiąć na ostatni guzik – aby było idealnie, program był na jak najwyższym poziomie, stoiska duże i piękne oraz aby nasze atrakcje Państwu się podobały. 

Przepowiadano, że po pandemii spotkania na żywo nie będą już nigdy cieszyły się taką popularnością, jak w czasach przed nią. Tymczasem jest odwrotnie. Nawet sama liczba wydarzeń – konferencji i kongresów, choćby tylko w samej branży beauty – wzrosła. 

Widać głód spotkania z żywym, prawdziwym człowiekiem, rozmowy, uścisku dłoni i spojrzenia w oczy, które nie zostaną tak szybko zastąpione nowymi technologiami. 

Tylko rzeczywisty kontakt uruchamia w nas bowiem tak ważne dla dobrego funkcjonowania uczucie radości i szczęścia. Ale nie tylko. 

Naukowcy zajmujący się biochemią mózgu przekonują, że wzmacnia on układ odpornościowy, bo bliskie spotkania mają zupełnie inny wymiar emocjonalny niż wysyłanie wiadomości w komunikatorach. Tylko spotkania twarzą w twarz aktywują wszystkie zmysły, zaspokajając potrzebę bezpośredniej interakcji. Pod wpływem tych relacji wzrasta stężenie endorfin i serotoniny (hormonów szczęścia) oraz oksytocyny (hormonu miłości). Aktywne, budujące nas pozytywnie kontakty społeczne powodują spadek poziomu hormonów stresu i łagodzą ból. Wiadomo przecież, że osoby żyjące w przyjaznych społecznościach, regularnie spotykające się z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi żyją zdrowiej i dłużej. Co więcej, zaniedbywanie kontaktów społecznych jest podobno tak niebezpieczne, jak palenie papierosów, otyłość czy nadciśnienie. 

Spotkania branżowe w dobie mediów społecznościowych oraz „szerokopasmowego”, jak je nazywam, życia online – także ewoluują. Nie są tym samym, co kilkanaście lat temu, ale czy są czymś mniej wartościowym? Wręcz przeciwnie. 

Tej radości, serdeczności i sympatii, jakie okazujemy sobie na kongresach LNE, wzajemnie: my – organizatorzy i Państwo – nasi Goście – nie da się zaprogramować, „oserduszkować” ani zalajkować. To się dzieje tylko na żywo, tylko w Krakowie i tylko na kongresie LNE. Jesteśmy z Wami już 30 lat, a najbliższe wydarzenie będzie… 48. 

Czy to nie dowód na to, jak bardzo wzajemnie siebie potrzebujemy? 

Zapraszamy wszystkich Państwa bardzo serdecznie 29-30 marca do Expo Kraków, a jeśli już planujecie w kalendarzach jesień – zarezerwujcie sobie też 15-16 listopada!

Agnieszka Keller

redaktor naczelna