Drogo nie znaczy lepiej

Nasza sytuacja finansowa oraz obroty gabinetu nie pozwalają na zakup ani leasing drogiej, modnej aparatury hi-tech – to jeszcze nic strasznego. Klienci także oszczędzają. Przypominamy „stare”, dobre urządzenia i ich niezawodną moc działania.

Wybierając gabinet kosmetyczny, któremu powierzają swą skórę i któremu ufają, klienci zwracają uwagę nie tylko na osobę wykonującą zabiegi, ale także na wyposażenie miejsca. Dobrze zaprezentowana aparatura jako podstawa zabiegu i jego perfekcyjne wykonanie sprawiają, że klienci już po pierwszej wizycie „widzą” efekty i wierzą w nie. 

Co zatem z gabinetami, których aktualna sytuacja finansowa oraz obroty nie pozwalają na zakup drogich, topowych sprzętów? A może to właśnie jest szansa na dobrą rentowność w tych ciężkich czasach?

Energia używana do dziś

Elektrolecznictwo czy elektroterapia, w których wykorzystuje się prąd stały oraz ten o małej i średniej częstotliwości, ultradźwięki, czyli fale akustyczne w medycynie stosowane od 70 lat, światłolecznictwo, do którego wykorzystujemy promieniowanie elektromagnetyczne, helioterapia oraz zabiegi cieplne – to najstarsze elementy procedur leczniczych i pielęgnacyjnych. Jeśli używa się ich prawidłowo, można uzyskać niekiedy spektakularne efekty odmładzające.