Małe, mniejsze, najmniejsze

Niwelowanie blizn potrądzikowych jest jednym z poważniejszych wyzwań nowoczesnej kosmetologii. Dla praktyków stanową one zadanie, które wymaga opracowania odpowiedniego, kompleksowego programu.

 

Na skórze wielu osób zmagających się z trądzikiem często pozostają blizny o różnej głębokości, choć są pacjenci, u których zmiany zapalne po wygojeniu się nie pozostawiają żadnych śladów. Największy wpływ na powstawanie tego rodzaju zmian mają naturalne predyspozycje skóry, stopień nasilenia zmian oraz to, czy pacjent rozdrapuje tworzące się strupki i czy stosuje się do zaleceń dermatologa oraz kosmetologa. 

Ostateczny wynik procesów gojenia się jest jednak nieprzewidywalny. Obecność blizn potrądzikowych wpływa na samoocenę pacjentów. Postrzegają je oni jako szpecące i budzące dyskomfort. Udana terapia ma znaczenie nie tylko estetyczne, ale i psychologiczne. Wymaga holistycznego i odpowiedzialnego podejścia. 

 

Złożony proces

Powstawanie zmian trądzikowych powiązane jest m.in. z nasilonym wydzielaniem sebum oraz zmianami w jakości i składzie jego lipidów, zwiększonym wydzielaniem androgenów, niekontrolowanym namnażaniem się bakterii P. acnes oraz hiperkeratynizacją ujść mieszków włosowych. 

Lipidy produkowane przez gruczoły łojowe są zaangażowane w różne procesy biologiczne. Odgrywają istotną rolę zarówno w reakcjach anty-, jak i prozapalnych oraz w mechanizmach hormonalnych. Z kolei androgeny wpływają na rozmiar gruczołów łojowych oraz wydzielanie sebum. To zaklęty krąg. W przebiegu tego procesu wydzielany jest m.in. czynnik martwicy tkanek (TNF) oraz określone cytokiny, co prowadzi do przebiegającego kaskadowo zjawiska gojenia się. 

U osób, na których skórze pozostały blizny potrądzikowe, reakcja zapalna gruczołu włosowo-łojowego przebiega wolniej, trwa znacznie dłużej i jest silniejsza niż u pozostałych pacjentów. Przebieg i czas trwania tego stanu jest czynnikiem decydującym w procesie bliznowacenia. Ograniczenie i wyciszenie go na wczesnym etapie może pomóc zmniejszyć ryzyko powstania na skórze szpecących blizn. 

 

Trzy fazy gojenia

Faza nr 1: stan zapalny. Jego objawami są m.in. zaczerwienienie, obrzęk, uczucie gorąca oraz ból. Poszerzenie ścian naczyń krwionośnych powoduje przepływ płynu do uszkodzonej tkanki. Białe ciałka krwi (leukocyty) przenikają do miejsc objętych zapaleniem, gdzie pochłaniają i rozkładają bakterie oraz resztki komórkowe w procesie fagocytozy. Fagocytoza jest częścią mechanizmu immunologicznego, mającego na celu zapobieganie zakażeniu, które spowolniłoby proces gojenia się. Następnie uwalniane są czynniki wzrostu, które przyciągają fibroblasty.

Faza nr 2: proliferacja (ziarninowanie). Tu dochodzi do tworzenia się nowej tkanki, która wypełnia przestrzeń rany. Fibroblasty wydzielają kolejne czynniki wzrostu, powodujące tworzenie się naczyń krwionośnych i pomagające w namnażaniu i migracji komórek śródbłonka. Razem tworzą ziarninę, czyli podstawę do powstania blizny. Ostatni etap tej fazy polega na regeneracji, migracji, namnażaniu i różnicowaniu się komórek nabłonka na krawędzi rany. Tworzą one nową warstwę, podobną do tej zniszczonej.

Faza nr 3: przebudowa (dojrzewanie). Zaczyna się po trzech tygodniach od zranienia i może trwać sześć miesięcy lub dłużej, nawet do kilku lat. Tu dochodzi do przebudowy kolagenu. Blizna staje się bledsza, bardziej płaska, zwiększa się wytrzymałość skóry w tym miejscu, choć nigdy nie osiągnie 100%.

 

Rodzaje blizn

Zanikowe (atroficzne). Powstają na skutek procesów zapalnych prowadzących do enzymatycznego uszkodzenia włókien kolagenowych i podskórnej tkanki tłuszczowej. Na skórze pozostaje ślad w postaci zagłębienia.

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ