Skóra to bariera, która chroni organizm przed światem zewnętrznym. Eksperci z gabinetów kosmetycznych mają bardzo odpowiedzialne zadanie. Regeneracja i ochrona to słowa-klucze w nowoczesnej pielęgnacji.
Wspieranie naturalnych funkcji obronnych skóry, stymulacja procesów jej regeneracji i odbudowy to cel, który czasem niełatwo osiągnąć. Wiele zabiegów estetycznych wiąże się z celowym uszkodzeniem skóry, wywołaniem kontrolowanego stanu zapalnego i pobudzeniu mechanizmów odnowy. Jeśli jednak cera już wcześniej była osłabiona, przestymulowana lub podrażniona, musimy mądrze wspomóc ją w tym procesie. W przeciwnym razie, zamiast pożądanych efektów, możemy spodziewać się pogorszenia jej kondycji i wyglądu.
Pierwsza linia obrony
Często nieco bagatelizujemy warstwę rogową naskórka, która składa się z martwych już komórek, jednak to właśnie ona tworzy tak istotną dla zdrowia skóry barierę ochronną. Stratum corneum składa się z trzech istotnych elementów:
- korneocytów (martwych komórek),
- płaszcza lipidowego,
- połączenia kwasu mlekowego, mocznika, soli i aminokwasów, które współtworzą tzw. naturalny czynnik nawilżający skórę (NMF).
Prawidłowo funkcjonująca warstwa hydrolipidowa działa jak kołderka, która otacza korneocyty, uszczelnia NMF i utrzymuje nawilżenie. Niestety łatwo ją naruszyć, co prowadzi do nasilenia transepidermalnej utraty wody (TEWL).
Zwiększona przeznaskórkowa ucieczka wody zaburza kilka istotnych funkcji, w tym procesy złuszczania, a to może stać się przyczyną problemów lub powodować zaostrzenie tych już istniejących. Najbardziej oczywistym objawem upośledzonej bariery i zwiększonego TEWL jest sucha, łuszcząca się skóra, jednak matowy, ziemisty wygląd też może być ich objawem.
Niektóre klientki cierpią na trądzik różowaty lub zapalenie skóry, w których suchość jest jednym z objawów, u innych problem ten rozwinął się w wyniku niewłaściwego stosowania kosmetyków i zbyt silnych zabiegów lub narażenia na działanie szkodliwych czynników środowiskowych.
Zdolności regeneracyjne skóry, w tym produkcja lipidów i NMF, zmniejszają się wraz z wiekiem, więc o zaburzenia bariery dodatkowo łatwiej po 35. roku życia. Niezależnie od przyczyn jej naruszenia regeneracja będzie przebiegała zawsze w podobny sposób.
Tarcza do naprawy
Odbudowa bariery ochronnej w teorii jest prosta – musimy dostarczyć wilgoć i zatrzymać ją w górnych warstwach skóry. Wyzwaniem jest osiągnięcie tego celu.
NMF to grupa humektantów, czyli substancji higroskopijnych, które zwiększają nawilżenie poprzez przyciąganie wody z skóry właściwej oraz z otoczenia (to działa tylko w miejscach o wilgotności powyżej 85 proc.). Pierwszym krokiem do uszczelnienia bariery jest miejscowe zastosowanie środków utrzymujących wilgoć, które są zamiennikami utraconego NMF. W kosmetykach dostępnych jest wiele tego typu składników. Każdy spełnia podobną funkcję, ale niektóre są bardziej skuteczne niż inne.
Chcesz wiedzieć więcej?Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE
LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ