Przetestowaliśmy

Dla wrażliwców

Lactobionic micellar gel i Lactobionic micellar toner. Micelarny zestaw pielęgnacyjny z zawartością kwasu laktobionowego, który na moją wrażliwą, naczynkową cerę działa łagodząco i głęboko ją nawilża, przynosząc ulgę odwodnionej, łuszczącej się skórze dojrzałej ze zmarszczkami. Wzmacnia procesy naprawcze i pobudza produkcję kolagenu. Użycie obu preparatów daje poczucie porządnie wykonanego demakijażu, czyniąc twarz, szyję i dekolt gotowymi na przyjęcie kremu, maski lub serum. 

Neuro-sensi cream i neuro sensi mask. Oba kosmetyki mają lekką konsystencję, łatwo się wchłaniają, nie zostawiając na twarzy tłustego filmu ani białej powłoki, lecz dając pudrowe, świetliste wykończenie, zwane efektem „baby face”. Lubię takie zestawy, ponieważ mam poczucie, że dbam o cerę całą dobę. Oba kosmetyki, stosowane w zestawie, odczuwalnie zredukowały dwa problemy, z jakimi boryka się moja twarz – podrażnienia i rumień, zapewniając miłe ukojenie. 

Lactobionic sensi peel. Uwielbiam peelingi, uważam je za podstawę kompleksowej pielęgnacji mojej twarzy i szyi. Dlatego z ciekawością, lecz też z obawą przetestowałam peeling z kwasem laktobionowym wzmocniony o galaktorabinan. Moja cera jest jak papierek lakmusowy, nie wybacza błędów. Tymczasem podrażnienia i zaczerwienienia zniknęły, twarz stała się nawilżona, bez efektu łuski, pieczenia i swędzenia, których nie znoszę. To zasługa kwasu laktobionowego, który zmiękcza naskórek, jest silnym antyoksydantem, spowalniającym starzenie. 

Neuro sensi serum. To profesjonalne neuro-serum dla cery naczynkowej i ekstremalnie wrażliwej jest jak pogotowie ratunkowe – niweluje wszelkie obrzęki. Ma aksamitną konsystencję, komfortową aplikację, bezzapachową formułę.

Agnieszka Keller

Męska rzecz

Po zastosowaniu kremu Revital Men Cream Gel marki Larens Professional skóra jest doskonale nawilżona i jędrna. Preparat szybko się wchłania, więc praktycznie nie widać go na twarzy, co dla mnie w pielęgnacji jest ważne. Podoba mi się też zapach żelowego kremu – jest męski i świeży. Nałożenie preparatu po goleniu silnie łagodzi i naprawdę można odczuć ulgę przy pojawiających się podrażnieniach i zaczerwienieniach. Ten efekt to zasługa przemyślanej receptury – krem jest bogaty w naturalny kolagen, Matrixyl 3000, oczar wirginijski i łagodzący kompleks Calosensine. Używam tego kosmetyku codziennie rano i wieczorem i muszę przyznać, że już dawno nie czułem takiej lekkości po zastosowaniu preparatu na twarz.

Michał Gogulski

Słońce w pudrze

Ziemia Słoneczna Lavertu to dla mnie odkrycie tego lata! Puder zawiera naturalne minerały, składniki o działaniu antyoksydacyjnym, witaminę E, magnez, krzemiany i wyciąg ze skrobi kukurydzianej, które odżywiają i chronią skórę, zapewniając jej lekko opalony wygląd. Dzięki „ziemi” odważyłam się zrezygnować z płynnego podkładu, ponieważ świetnie rozświetla i podkreśla ona wakacyjną opaleniznę. Dzięki zawartości oleju jojoba puder wchłania się jak krem, jest niewidoczny i utrzymuje się na skórze przez wiele godzin. Co ważne – jest bardzo wydajny, nawet delikatne muśnięcie pędzlem wystarczy, aby nabrać odpowiednią ilość produktu. Ze względu na wilgotną konsystencję puder powinno się delikatnie wcierać w twarz pędzlem, a intensywność koloru zależy od ilości nałożonego kosmetyku. Hit!

Paulina Maciejewska-Jurek

Trychologiczne laboratorium

ScalpLab to zestaw do spersonalizowanych zabiegów trychologicznych, który przetestowałam na najlepszej klientce – mojej mamie. Ścieńczenie i wypadanie włosów, osłabienie ich cebulek, a także nieustający świąd skóry głowy były efektem nakładania się zaburzeń post-menopauzalnych i operacji, której towarzyszyło duże osłabienie. Kuracja nie była skomplikowana, ale wymagała systematyczności i uważności. Pierwszym efektem był zanik zaczerwienienia skóry i świądu, co zmniejszyło mechaniczne uszkadzanie włosów. Na kolejnym etapie stały się one wyraźnie bardziej elastyczne, a z czasem nastąpiło ich pogrubienie. A wystarczyło zaledwie kilka zabiegów! Dla podtrzymania efektów kuracji mama stosuje zestaw Stem Cells (szampon i ampułki). Włosy zauważalnie się zagęściły, a pozostałe problemy nie powróciły. To znakomita kombinacja zabiegowa do każdego profesjonalnego gabinetu.

Agnieszka Gomolińska

Gwiazda anti-aging

Retinol jest od lat składnikiem-gwiazdą w kosmetyce, ale byłam bardzo ciekawa, w jakiej formie poda go tak ceniąca innowacje firma, jak Yonelle. Muszę przyznać, że po raz kolejny marka trafiła w dziesiatkę. Formuła aksamitnej emulsji oparta została na sile czystego retinolu, zamkniętego w opatentowanych nanodyskach™, które zwiększają jego penetrację nawet o (uwaga!) 340%. Recepturę Retinolowego kremu redukującego zmarszczki wzmocniono dodatkiem tripeptydu-38, który redukuje zmarszczki, pobudza syntezę trzech typów kolagenu oraz kwasu hialuronowego, a olej arganowy i jojoba regenerują, odżywiają i uszczelniają warstwę rogową naskórka. Idealny preparat na powakacyjną akcję-regenerację! Duży plus także za higieniczne opakowanie typu airless.

Agnieszka Wróblewska

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ