Skóra latem

Przez cały rok konsekwentnie dbasz o skórę swoich klientek, nie chciałabyś więc, by wakacyjne szaleństwa zniwelowały efekty profesjonalnego beauty planu. Edukuj i wyjaśniaj, jak ochronić cerę – przedstawiamy praktyczne wskazówki.

Wakacje to dla wielu klientek gabinetów czas odpoczynku, kiedy sporo czasu spędzają na słońcu czy nad wodą. Długie przebywanie na zewnątrz łączy się jednak ze zwielokrotnioną ekspozycją na promieniowanie UV oraz kontaktem z różnymi alergenami, co może spowodować wystąpienie na skórze stanów zapalnych czy alergii. Jak uniknąć reakcji układu immunologicznego i na co uważać podczas letnich miesięcy? Przygotowaliśmy przewodnik dla twoich klientek.

Ochrona SPF

Żaden filtr nie jest w stanie całkowicie zablokować promieniowania słonecznego, ale tego typu produkty zapewniają ważną i niezbędną ochronę. Filtr należy aplikować na skórę 20-30 minut przed wyjściem na słońce. I nie wystarczy zrobić tego raz – należy reaplikować krem czy olejek co 2 godziny. Przed zakupem filtra warto sprawdzić nie tylko poziom ochrony, jaki zapewnia (zapomnij o SPF 6 czy 10), ale też listę składników, bo niektóre z nich mogą np. uczulać wrażliwą skórę. Rozmawiając z klientkami, podkreślaj, że promienie UV docierają do nas przez cały rok, więc krem z filtrem jest obowiązkowy nie tylko latem.

A ile go nakładać? Zalecana ilość to 2 mg/cm2 skóry. Tylko która klientka będzie to precyzyjnie odważać? Popularna jest metoda „na 2 palce”, czyli na twarz i szyję (niektórzy dodają, że też na dekolt) powinna wystarczyć ilość filtra odpowiadająca długości palca wskazującego i środkowego. Na samą twarz potrzebujemy zwykle ok. 1 g filtra, a żeby zabiezpieczyć całe ciało – aż 30-35 ml, czyli mały kieliszek. Jeśli po sezonie zostaje nam sporo ochronnego kosmetyku, oznacza to, że zbyt mało kremu trafiało na skórę. Wytłumacz klientkom, że po roku kremu z filtrem nie powinno się już stosować. PAO (period after opening – czas po otwarciu) takiego produktu to zwykle 6-12 miesięcy. Wystarczy poszukać na opakowaniu symbolu otwartego słoiczka z oznaczeniem np. 6M. Jeśli preparat dłużej stoi w szafce, trzeba go niestety wyrzucić, bo nie spełni już swoich funkcji. 

Wakacyjna moda

Wysoka temperatura i narażenie na promieniowanie UV mogą spowodować przesuszenie i podrażnienie skóry. W takich warunkach łatwiej też o powstawanie zaskórników, wyprysków czy wysypki. Aby ograniczyć takie problemy, doradzaj klientkom noszenie jasnych ubrań z przewiewnych, naturalnych tkanin (np. z lnu, bawełny). Sztuczne, nieoddychające materiały są szkodliwe nie tylko dla środowiska, nasza skóra też ich „nie lubi”. 
W letnie miesiące warto też sięgnąć po kapelusz z szerokim rondem. Nie tylko ochroni twarz i kark przed poparzeniem, ale też zabezpieczy włosy, o których fotoochronie często zapominamy. Wyjaśnij klientkom, że delikatnie rozjaśnione słońcem pasemka, to tak naprawdę objaw uszkodzenia kosmyków. 

Łagodne oczyszczanie

Po ekspozycji na słońce i stosowaniu filtrów zawsze należy dokładnie oczyścić skórę. Tu przyda się łagodny preparat myjący bez dodatku silnych, wysuszających detergentów. Można też wykonać tzw. podwójne oczyszczanie – czyli najpierw tłustym preparatem (masełko, olejek), a potem kolejnym na bazie wody. Ważne, by resztki filtra i zanieczyszczeń usunąć ze skóry. Podobnie po kąpieli w basenie.