ZŁAM zasady!

O kreatywnym podejściu do makijażu, inspirujących projektach i własnej linii akcesoriów do wykonywania make-upu rozmawiamy z Karlą Powell, która na specjalne zaproszenie LNE poprowadzi pokaz oraz bestsellerowy Masterclass Lip Art podczas 35. Kongresu LNE.

LNE: Skąd wzięło się twoje zainteresowanie makijażem i charakteryzacją?


Karla Powell: Mój tato zajmował się charakteryzacją i kiedy byłam mała, uwielbiałam przyglądać się jego pracy. Fascynowało i jednocześnie zachwycało mnie to, jak za pomocą kilu pociągnięć pędzlem potrafił przemienić zwykłą osobę w niesamowitą postać. Z kolei moja mama codziennie starannie nakładała makijaż, a mnie jako dziewczynkę intrygowało, jak odrobina czerwonej szminki zmienia kobietę – dodaje jej szyku i pewności siebie. Te obserwacje sprawiły, że zanim byłam w wieku, w którym idzie się do college’u, przestudiowałam wszystkie publikacje o makijażu, które były w naszej lokalnej bibliotece. W tamtych czasach nie mieliśmy jeszcze dostępu do Internetu i zasobów wiedzy, jakie mamy dzisiaj. 

Jak wyglądała twoja edukacja? Myślisz, że dyplom profesjonalnej uczelni jest ważny dla artysty makijażu?

Podczas nauki w szkole uczyłam się wszystkiego po trochu – makijażu teatralnego, dla filmu, telewizji, a także makijażu beauty i modowego. Dopiero kiedy pozna się różne możliwości, można zdecydować, na jakim rodzaju pracy chcielibyśmy się skupić. Ja na przykład bardzo interesowałam się perukarstwem, ale tylko do momentu, kiedy zaczęłam mieć zajęcia z tego przedmiotu (śmiech). Trzeba też mieć na uwadze, że w dzisiejszych czasach bardzo niewielu makijażystów specjalizuje się wyłącznie w jednym obszarze związanym ze sztuką makijażu.

Ponieważ budżety wielu przedsięwzięć są dosyć napięte, ich realizatorzy zwykle poszukują makijażystów o bardzo szerokim spektrum umiejętności. Z jednej strony specjalizacja jest dobra, ale z drugiej – trzeba ją rozszerzać. Mnie nauka w szkole zachęciła do łamania zasad i nauczyła pewności siebie, przygotowała mnie też do pracy w branży. Osobiście polecam wszystkim adeptom sztuki makijażu zadbanie o edukację i zdobycie dyplomu profesjonalnej uczelni.

Jesteś niezwykle popularna w mediach społecznościowych — twój blog śledzi ponad 600 tysięcy osób, profil na Instagramie 90 tysięcy ludzi, masz też ponad 70 tysięcy fanów na Facebooku. Jak udało ci się to osiągnąć?


Moja metoda jest prosta – trzeba być sobą, starać się inspirować innych, a co najważniejsze – dbać o unikatową i atrakcyjną zawartość bloga czy profili w mediach społecznościowych! 

Co jest dla ciebie największą inspiracją?


Sztuka i emocje.

Opowiedz nam o najbardziej niesamowitym zleceniu, nad którym pracowałaś!


To była kampania dla luksusowego  biura podróży Kuoni. Każda chwila pracy nad tym zleceniem była niesamowita, a zaprojektowanie makijaży do kampanii i przeniesienie ich na modelkę było inspirującym doświadczaniem. Podczas pracy eksperymentowałam z makijażem jak nigdy wcześniej. Od momentu, kiedy na moim biurku pojawił się opis tego zlecenia, w mojej głowie nieustannie ewoluowały nowe pomysły. Przy pracy nad koncepcją oglądałam zdjęcia podwodnego świata na Malediwach, niesamowitą różnorodność morskich stworzeń oraz tajemniczy świat rafy koralowej, w którym żyje ponad 2000 gatunków barwnych, zachwycających ryb. Aby stworzyć coś niezwykłego, trzeba zacząć od uczuć i wyobrażeń. Ja zanurzyłam się w świat Oceanu Indyjskiego, próbując wyobrazić sobie otaczający mnie świat w taki sposób, jak widziałyby go żyjące tam stworzenia. Efekty możecie zobaczyć na zdjęciach.

Jaki rodzaj makijażu najbardziej lubisz wykonywać?


Oczywiście ten na ustach! Kiedy pracuję nad niezwykłymi makijażami ust, czuję się wolna i zatracam się w tworzeniu artystycznych wizji. Wszystkim polecam tego typu pracę – wystarczy odważyć się złamać zasady i dobrze się przy tym bawić.

Czy masz swój ulubiony produkt do makijażu, bez którego nie wyobrażasz sobie pracy?


Tak! To zestaw farbek do malowania twarzy Mehron AQ Paradise Face Paints. Uwielbiam je!

A jaki makijaż sama nosisz na co dzień? 


Tak zwany „make-up no make-up” (śmiech). Skupiam się na tym, żeby cera wyglądała świeżo, tak aby widać było jej naturalny blask. Taki makijaż jest lekki, skóra w nim z łatwością oddycha, no i nie wymaga on wielu poprawek w ciągu dnia. 

Zajmujesz się nie tylko makijażem, stworzyłaś też własną linię akcesoriów. Mogłabyś nam o niej opowiedzieć?

Oczywiście! Chciałam dać przykład kolejnym generacjom makijażystów, inspirować innych i po prostu spełnić swoje marzenie – efektem jest linia Karla Cosmetics. Do stworzenia mojej pierwszej linii pędzli zainspirowały mnie własne zawodowe doświadczenia, a także frustracja związana z brakiem odpowiednich narzędzi do pracy. Nie mogłam znaleźć na rynku przeznaczonych do makijażu ust pędzli o odpowiednim kształcie.

Stworzyłam więc linię syntetycznych pędzelków do makijażu, które idealnie nadają się do profesjonalnej i kreatywnej pracy z różnymi teksturami produktów – szminkami, farbkami, błyszczykami czy pigmentami. Są to pędzle wegańskie, przy ich produkcji nie ucierpiało żadne zwierzę.

Powstały z syntetycznych włókien talkonu. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości będę mogła rozwinąć swoją linię, tworząc na przykład własną kolekcję szminek. 

Jesteś znana z prowadzenia niesamowitych warsztatów z makijażu ust — przyznam, że ten temat nie wydawał mi się aż tak spektakularny…

Chociaż idealnie podkreślone, naturalnie wyglądające usta to nadal szczyt aspiracji wielu osób, to na Instagramie i w innych mediach społecznościowych pojawiła się nowa fala makijażowych guru, którzy wynieśli stosowanie szminki i makijaż ust na zupełnie nowy poziom.

Artystyczny makijaż ust przyciąga uwagę otoczenia, więc teraz każdy chce się nauczyć, jak perfekcyjnie obrysować usta, narysować na nich różne wzory, wycieniować je w stylu ombre i uzyskać tak pożądany efekt ociekających kolorem warg. Wiem, że prowadzone przeze mnie warsztaty zainspirowały wielu makijażystów do eksperymentowania z zupełnie nowymi formami makijażu ust i bardzo mnie to cieszy!

Będziesz gościem specjalnym sesji make-up na 35. Kongresie LNE, poprowadzisz też swój kultowy masterclass. Powiesz nam nieco więcej o tym, co zaprezentujesz polskiej publiczności?

Podczas pokazu w sesji make-up pokażę swoje często innowacyjne i przełamujące klasyczne zasady podejście do makijażu, które prowadzi do uzyskania olśniewających efektów.

W trakcie Masterclass Lip Art nauczycie się wszystkiego, co dotyczy makijażu ust – od tego, jak dbać o skórę warg, przez wybór odpowiednich produktów do makijażu, profesjonalną aplikację kolorowych kosmetyków i ozdób, aż po techniki pracy przy użyciu akcesoriów do wykonywania makijażu.

 

Już nie mogę się doczekać spotkania z polskimi profesjonalistami!

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ