LNE 130 #3/2020

Czas (nie)zatrzymany

Drodzy Czytelnicy,

mamy nadzieję, że jesteście zdrowi i bezpieczni.
Nie jest łatwo pisać dziś o urodzie, kiedy najpiękniejsza jest możliwość obcowania z przyrodą, wyjście do parku czy lasu. Ale ważna jest też szeroko pojęta higiena umysłu – utrzymanie ciągłości, normalności. Dla każdej społeczności oznacza to coś innego, dla naszych czytelników – ciągłe doskonalenie się.
Patrząc wstecz, widzimy, że kobiety zawsze, niezależnie od sytuacji, starały się wyglądać pięknie. W historycznych wydaniach magazynów można przeczytać: „Drogie panie, to że Chanel zamknęła swoje fabryki, nie zwalnia nas z bycia pięknymi. Niech żołnierz wskazujący nam drogę do schronu ma tę przyjemność zobaczenia, że się nie poddałyśmy, nadal dbamy o elegancję. Porozmawiajmy o tym, w co się ubrać do schronu, jaką zabrać torbę, jakie kosmetyki spakować, i ubranie na zmianę”.
Dziś nie chodzi już o to, by podobać się żołnierzowi (chociaż czemu nie?), ważniejsze, by podobać się sobie, a do osiągnięcia tego celu przyda się pomoc wykwalifikowanych kosmetyczek i kosmetologów, których z całego serca chcemy wspierać. Przede wszystkim wiedzą, którą dzielimy się na łamach naszego pisma od 25 lat.

Początek tego roku był bardzo intensywny. Nasz długo przygotowywany 41. Kongres LNE, mający się odbyć w 25. roku działalności, na początku marca był na etapie dopracowywania ostatnich szczegółów. W programie zaplanowaliśmy 120 wykładów, 12 sesji, nowe sale. Gabinety i kliniki urody pełną parą przygotowywały się do tak wyczekiwanego wiosennego sezonu… I nagle wszystko stanęło.  
Dziś, po ponad 50 dniach społecznej izolacji wiemy, że Covid-19 zmienia świat, podejście do życia, ale też do biznesu. W trosce o nasz wspólny interes, zwróciliśmy się po porady do współpracujących z nami ekspertów. W dziale „Biznes w czasach pandemii” piszemy o wielu aspektach biznesowych i rozwiązaniach, które mogą być dzisiaj pomocne. Znajdziecie tu również cenne uwagi i propozycje, jak przygotować się na nowy start.

Duża część biznesu zaczyna działać online, a cyfrowa rewolucja nabrała jeszcze większego tempa. Dla nas to czas, by ruszyć z cyfrową wersją LNE. Już na początku maja bieżący numer LNE będzie dostępny online – premierowo beż żadnych opłat. A na następne miesiące szykujemy dla Was kolejne niespodzianki w wersji cyfrowej.

Jak zawsze staramy się być w centrum wydarzeń i wiemy, że ostatnie tygodnie to trudny okres dla wielu firm z branży beauty. Tym bardziej dziękujemy wszystkim, którzy w tych wyjątkowych chwilach pozostają z nami. Tylko razem będziemy jeszcze lepsi i silniejsi!


Nenad Miković
Prezes wydawnictwa LNE