Brwi? Tak, naturalnie

Włoski całkiem jak prawdziwe? Perfekcyjnie wykonany microblading pozwala na stworzenie permanentnych brwi, które do złudzenia przypominają naturalne.

 

Mimo, że coraz więcej klientek chciałoby poprawić swój wygląd, to najlepiej w taki sposób, aby nikt nie zorientował się, że cokolwiek nie jest dziełem natury. 

Jak wykonać makijaż permanentny, który idealnie udaje prawdziwe brwi, a jednocześnie uszczęśliwi klientki? Poniżej kilka wskazówek, które pozwolą uzyskać realistyczny rezultat i wzbudzą zachwyt klientek, które polecą nas następnym.

 

1. Wnikliwa konsultacja

Najpierw dowiedzmy się, czego dana osoba w ogóle oczekuje. Dobrze dopracowana karta konsultacyjna oraz karta preferencji będzie niezwykle pomocna.

Opowiedzmy o zabiegu oraz pielęgnacji. Jeśli uważamy, że preferencje klientki niekoniecznie odpowiadają temu, co będzie dla niej najlepsze, nakierujmy ją na właściwe tory i wytłumaczmy, jaki kształt brwi poprawi wygląd jej twarzy. 

Zwykle odpowiednia argumentacja działa cuda. Pamiętajmy jednak – nic na siłę. To jest twarz klientki i jej brwi. Ona decyduje. Zawsze jeżeli jej oczekiwania są kompletnie rozbieżne z naszym poczuciem estetyki, nie bójmy się odmówić wykonania zabiegu. 

 

2. Rysunek wstępny 

Wykonujemy go według konkretnych zasad, dostosowanych do anatomii twarzy klientki. Pamiętajmy, by nie podążać ślepo za regułami. Każda twarz i brwi są inne, najczęściej asymetryczne. Niekoniecznie naszym celem jest wykonanie nowych brwi, w nowym miejscu, które będą jak od kalka innych osób. 

Dopasujmy rysunek nowych do przebiegu naturalnych brwi, szanujmy włoski klientki i oceniajmy projekt w różnych pozycjach głowy – zarówno przy zamkniętych, jak i otwartych oczach. UWAGA! Klientka również musi zaakceptować rysunek.

 

3. Kolor pigmentu

Powinien być idealnie dobrany do konkretnej klientki. Wybierając barwnik, pamiętajmy, aby zwrócić uwagę nie tylko na włoski na brwiach, głowie oraz kolor oczu. Spójrzmy także na rodzaj skóry. Inaczej pigment wygoi się na skórze tłustej, a inaczej na suchej. Jeśli jest taka, potrzeba używajmy modyfikatorów.

 

4. Przebieg dorysowanych włosków

Powinien on być spójny z kierunkiem wzrostu naturalnych brwi. Nie wystarczy nauczyć się jednego wzoru, aby móc wykonać perfekcyjny microblading każdej osobie. 

Wiemy, co to jest oś brwi? To, po kształcie, najważniejszy element pozwalający określić, jak mają przebiegać rysowane przez specjalistkę włoski. Często problemem początkujących linergistek jest również to, jak zrobić idealny początek brwi. Spójrzmy na naturalne włoski i podążajmy za ich przebiegiem. Zanim zrobimy jakikolwiek wzór na modelce, czy klientce, ja polecam ćwiczenia na skórkach, duuuużo ćwiczeń!

 

5. Prawidłowa głębokość aplikacji

To chyba największa zmora dziewczyn, które zaczynają swoją przygodę z makijażem permanentnym. Jak głęboko powinno się pracować? Niestety nie ma jednej konkretnej uniwersalnej miary, jest za to kilka objawów, które wskażą nam czy osiągnęłyśmy tak zwany sweet point:

  • podczas pracy musimy słyszeć delikatnie skrobanie, 
  • trzeba widzieć osocze i maciupeńkie kropelki krwi, ale absolutnie krew nie może się sączyć, 
  • po rozciągnięciu cięcia na wewnętrznych ściankach skóry powinien być widoczny osadzający się na nich pigment. 

Pamiętajmy, że nacisk na początku i końcu ruchu powinien być lżejszy. Aby końce włosków były cieńsze i delikatniejsze, powinnyśmy miękko „wchodzić i wychodzić” ze skóry.

 

6. Czystość cięć

Cienki włosek powstanie tylko wtedy, gdy ostrze będzie padało na skórę pod idealnym kątem. Nie może tu być mowy o żadnych odchyleniach bocznych ostrza. Za to przechylenia piórka w płaszczyźnie przód-tył jak najbardziej są wskazane. Precyzyjnie trafiajmy we włosek podczas kolejnych przejść, bez tego marzenia o cieniuteńkich, pięknie wygojonych woskach niestety się nie spełnią. UWAGA! Odpowiednie oświetlenie i prawidłowa pozycja do pracy mogą znacząco zmienić efekt naszych pigmentacji.

 

7. Pielęgnacja pozabiegowa

Nawet najbardziej perfekcyjnie wykonany microblading nie gwarantuje jeszcze idealnie wygojonego rezultatu końcowego. Dlatego tak ważne jest poinstruowanie klientki, jak powinna dbać o swoje nowe brwi. Powtórzmy wytyczne kilkukrotnie, powiedzmy, czym grozi niestosowanie się do nich, a pod koniec wizyty wręczmy kartkę z zaleceniami i zestawem pielęgnacyjnym do ręki. Im więcej razy powtórzymy, jak bardzo to ważne, tym większa szansa, że zastosuje się wytycznych. 

Rodzaj pielęgnacji powinien być dostosowany do konkretnych pigmentów. Zorientujmy się jaka procedura pozabiegowa jest przeznaczona do barwników, na których chcemy pracować.

Mam nadzieję, że powyższe wskazówki, rozwieją wątpliwości, może przekonają was do tej metody microbladingu lub przydadzą się w waszej pracy. Moim marzeniem jest, aby ulicami chodziły panie tylko z pięknymi brwiami, dlatego uważam, że należy dzielić się wiedzą i doświadczeniem z koleżankami z branży.

 

EFEKT ZABIEGU

 

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ