Dawniej jedyną metodą likwidowania drugiego podbródka był chirurgiczny lifting twarzy, który dziś wykonuje się rzadko. Jego miejsce zajął bogaty arsenał mniej inwazyjnych technik.
LNE: Skąd się bierze podwójny podbródek i tzw. chomiki?
Dr Anna Kryszkowska: Najczęściej jest to skutek postępującego z wiekiem osłabienia skóry i przemieszczania się tkanek – tłuszczowej oraz podskórnej. Zmiany zachodzą też w budowie tkanki kostnej, dlatego drugi podbródek może się pojawiać mimo prowadzenia aktywnego trybu życia. Poza tym znaczenie mają predyspozycje genetyczne, a także waga, czy raczej jej wahania. Wpływ na pojawianie się tego problemu ma też pozycja ciała, zwłaszcza częste pochylanie głowy, np. nad smartfonem.
Czy ćwiczenia mogą pomóc w zapobieganiu temu defektowi albo w jego redukcji?
Z ćwiczeniami likwidującym np. zmarszczki mimiczne czy drugi podbródek trzeba uważać – rzeczywiście możemy przyblokować zmarszczki, ale jednocześnie rozbudowujemy tkankę mięśniową, więc wygląd twarzy wcale nie musi się poprawić. Poza tym trzeba wiedzieć, które dokładnie mięśnie twarzy ćwiczyć, żeby sobie nie zaszkodzić, rozbudowując niechcący nie te, które tego wymagają.
W związku z tym uciekamy się do metod bardziej inwazyjnych. Od czego zależy wybór techniki, którą pani stosuje?
Przede wszystkim od wyglądu pacjentki i od jej wieku – im młodsza osoba, tym mniej agresywną metodę staramy się wybrać, żeby potem w razie potrzeby móc zastosować bardziej inwazyjne. Ja uwielbiam nici, więc często je wykorzystuję do redukcji drugiego podbródka i „chomików”, ale też staram się ich nie używać w przypadku zbyt młodych osób.
Od czego więc pani zaczyna?
Jeśli mam do czynienia z młodą pacjentką bez nadwagi, to staram się zlikwidować defekt za pomocą wolumetrii. Kwas hialuronowy wprowadzam igłą, osadzając go na kości, albo kaniulą do tkanki tłuszczowej. Modelujemy górne partie twarzy, policzki, dodając objętości i w efekcie podciągając „chomiki” i trochę brodę.
Chcesz wiedzieć więcej?Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE
LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ