Komórkowy dopalacz

Koenzym Q10 jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania komórek organizmu. Dotlenia je i chroni przed atakiem wolnych rodników. Jest gwiazdą wśród składników kosmetyków i suplementów diety.

 

Koenzym Q10 (INCI: Ubiquinone), czyli ubichinon, jest związkiem organicznym, diketonem należącym do grupy chinonów. W odróżnieniu od większości koenzymów nie jest białkiem, czyli nie zawiera wiązań aminokwasowych, a ketonowe. Specyficzny układ wiązań w cząsteczce daje mu właściwości utleniająco-redukujące. 

W organizmie w wyniku przemian biochemicznych powstaje wiele aminokwasów, w tym ubichinon czy tyrozyna, jednak po 25. roku życia spada ilość  syntezowanego koenzymu, co osłabia m. in. nasze zdolności regeneracyjne. Ubichinon jest zmiataczem wolnych rodników, umożliwia wykorzystanie innych wysokoenergetycznych związków obecnych w naszych komórkach, takich jak np. związki fosforowe, będące budulcem błon komórkowych. 

Zapewnia błonom właściwą fizykochemię, co jest szczególnie istotne w przypadku mitochondriów, będących fabryką energetyczną organizmu. Uczestniczy w przenoszeniu elektronów w procesie tzw. łańcucha oddechowego, co zapewnia właściwy przepływ informacji w obrębie tkanek.

 

Sekrety mitochondrium

W ludzkich mitochondriach najpowszechniej występuje koenzym Q10, ale w organizmie ludzkim obecne są także inne rodzaje koenzymu Q, w tym najpowszechniejszy zaraz po Q10 – Q9, którego jest jednak ok. 60 razy mniej niż naszej „gwiazdy”. Cząsteczki te różnią się długością łańcucha alifatycznego przyłączonego do pierścienia benzochinonowego. 

Poza mitochondrium ubichinon (koenzym Q10) występuje w błonach aparatu Golgiego, retikulum endoplazmatycznym, lizosomach, peroksysomach oraz mikrosomach. 

Stabilizuje wszystkie błony komórkowe, czyniąc je odpornymi na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych, jak również na utratę różnych substancji i mikroelementów (wody, jonów: K+, Ca2+, Mg2+). Jest też strażnikiem integralności kanałów wapniowych. Zapewnia to wsparcie w prawidłowym funkcjonowaniu każdej cząstki żywej organizmu oraz dostarczenie odpowiedniej ilości energii, czyli „paliwa” pozwalającego jej na spełnianie fizjologicznych funkcji. Ponadto wykazuje bezpośrednie działanie stabilizujące błony komórkowe, co zwiększa ich trwałość i żywotność.

 

Gdy się starzejemy…

Ciało człowieka ma zdolność wytwarzania ubichinonu, jednak po 25. roku życia efektywność jego syntezy słabnie, co przyczynia się pośrednio do spowolnienia procesów energetycznych i tempa odnowy biologicznej. Dlatego między innymi związek ten jest często określany jako „koenzym młodości”. Ma silne właściwości antyoksydacyjne – wiąże wolne rodniki tlenowe, które mogą uszkadzać błony komórkowe oraz DNA komórek, doprowadzając do ich śmierci. Zapobiega peroksydacji lipidów oraz uszkodzeniom białek. Redukuje rodnik tokoferolowy do α-tokoferolu, bierze udział w regeneracji witaminy E i witaminy C w skórze. 

Koenzym Q10 to jedyny przeciw­utleniacz rozpuszczalny w tłuszczach, syntetyzowany w organizmie, który może się stale regenerować z formy utlenionej przy pomocy różnych enzymów. 

Ma to bardzo duże znaczenie w przypadku formulacji kosmetycznych, ponieważ to właśnie formy lipofilowe substancji aktywnych mają większe powinowactwo do cementu międzykomórkowego i mogą być wraz z innymi lipidami transportowane do głębszych warstw naskórka. 

 

Zastosowanie kosmetyczne

Badania in vitro przeprowadzone z użyciem świńskiej skóry potwierdziły możliwość przenikania koenzymu Q10 przez warstwę rogową i docierania nawet do skóry właściwej, o czym przeczytamy w raporcie CIR (Cosmetic Ingredient Review) z 2020 roku. Stosując  preparaty z tym związkiem, wspomagamy ochronę skóry przed zanieczyszczeniami ze strony środowiska oraz wolnymi rodnikami tlenowymi, powodującymi uszkodzenia struktury skóry, przyspieszającymi procesy starzenia.

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ