Mistrz odmładzania

Koenzym Q10 jest obecny we wszystkich komórkach budujących organizmy ludzkie i zwierzęce, tkanki roślinne oraz mikroorganizmy. W kosmetologii to jeden z głównych składników odmładzających ze względu na swoje silne działanie antyoksydacyjne.

 

Koenzym ten, nazywany również ubidekarenonem, ubichinonem (CoQ10 forma utleniona) lub witaminą Q10, występuje w postaci krystalicznego proszku o intensywnej żółtej barwie i specyficznym zapachu. To substancja lipofilna, nierozpuszczalna w wodzie, foto- i termostabilna, co czyni ją doskonałym składnikiem zarówno preparatów kosmetycznych anti-aging, jak i linii przeciwsłonecznych. Swoją budową wykazuje powinowactwo do znanych nam doskonale witamin E oraz K. Z pierwszą z nich stanowi idealny duet przeciwoksydacyjny, dodatkowo chętnie łączony z karotenoidami.

 

Niezbędny dla skóry

Koenzym Q10 powstaje w ludzkim organizmie w procesie syntezy z kwasów tłuszczowych i tyrozyny przy udziale witamin z grupy B (B2, B6, B12) oraz kwasów foliowego i pantotenowego. Występuje najliczniej w sercu, wątrobie i nerkach. W skórze jest go stosunkowo mało, do tego 10-krotnie więcej w naskórku niż w skórze właściwej.

Niestety powyżej 35. roku życia ilość tej substancji w organizmie znacznie spada, zatem potrzebujemy suplementacji z zewnątrz oraz stosowania właściwej diety, bogatej w produkty zawierające witaminę Q10, czyli mięso, ryby, jaja, nabiał, ale też kalafior, brokuły i szpinak.
CoQ10 występuje w wielu organellach komórkowych, ale w największej ilości w mitochondriach, gdzie uczestniczy w procesie oddychania komórkowego i tworzeniu ATP. Najsilniej przeciwwolnorodnikowo działa jego zredukowana postać – CoQ10H2 (ubichinol), który zapobiega nadmiernej oksydacji lipidów błon komórkowych, ochrania cząsteczkę alfa-tokoferolu, nasilając tym samym działanie przeciw - oksydacyjne witaminy E.

Koenzym Q10 wpływa na integralność błon komórkowych, dzięki czemu chroni komórki przed szkodliwymi czynnikami, utratą cennych pierwiastków, takich jak magnez, potas czy wapń, oraz przed odwodnieniem. Ten mechanizm jest niezmiernie ważny dla funkcjonowania skóry.
Ubichinon blokuje procesy starzenia się i fotostarzenia skóry wywołane promieniowaniem UVA – dzieje się tak dzięki ochronie DNA, ograniczeniu utraty glutationu oraz obniżeniu stanu zapalnego powodowanego przez promieniowanie słoneczne. Hamuje też aktywność kolagenazy MMP-1, nadmiernie pobudzanej przez UVA, a więc przeciwdziała uszkodzeniom kolagenu, ogranicza utratę kwasu hialuronowego i podnosi stężenie glikozaminoglikanów oraz stymuluje oddychanie komórkowe. 

Dodatkowo pobudza do podziałów fibroblasty, zatem jest doskonałym składnikiem preparatów odmładzających i fotoochronnych oraz produktów stosowanych po opalaniu.

 

Diabeł tkwi w… procentach

Skuteczność koenzymu Q10 w redukcji zmarszczek i poprawie ochrony antyoksydacyjnej, która z wiekiem słabnie, potwierdziły prowadzone na keratynocytach liczne badania in vitro z  zastosowaniem 0,3% ubichinonu dwa razy dziennie. Już po tygodniu zaobserwowano wzrost ochrony przeciwwolnorodnikowej, natomiast po upływie pół roku i aplikowaniu tej samej dawki raz na dobę uzyskano spłycenie zmarszczek. Badania wykazały również wzrost elastyczności i poziomu nawilżenia skóry, a także wyrównanie kolorytu, co jest niezmiernie ważne w przypadku cery dojrzałej.

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ