Neurokosmetologia

Choć kojarzy się bardziej z biotechnologią i medycyną, ostatnio pojawił się trend wykorzystywania wiedzy o układzie nerwowym w pielęgnacji skóry. Zrozumienie, jak układ nerwowy reaguje na bodźce zewnętrzne, może pomóc w opracowywaniu skuteczniejszych metod zabiegowych.

Neurokosmetyki stanowią obiecującą dziedzinę kosmetologii, która wykorzystuje nowoczesną wiedzę o układzie nerwowym. Dzięki badaniom nad jego połączeniem ze skórą można już opracować autorskie procedury gabinetowe, które poprawiają wygląd klienta, działając na poziomie neurologicznym. 

W najbliższej przyszłości neurokosmetyki będą podstawowym elementem w walce ze starzeniem się i problemami dermatologicznymi, bo rozwój tej dziedziny prowadzi do opracowania nowych, bardziej skutecznych metod pielęgnacji. 

Korzystając z wiedzy o mózgu i procesach percepcyjnych, firmy kosmetyczne opracowują strategie marketingowe, które oddziałują na nasze zmysły, emocje i decyzje zakupowe w sposób subtelny, ale bardzo skuteczny. Dzięki badaniom nad percepcją, pamięcią i emocjami firmy kosmetyczne tworzą atrakcyjne produkty, które oddziałują na mózg na poziomie sensorycznym. W rezultacie skutecznie zwiększają swoje szanse na przyciąganie i utrzymanie lojalnych klientów oraz budowanie wizerunku firmy na lata. Dokładnie te same mechanizmy możemy wdrożyć do każdego gabinetu kosmetycznego.

Neurokosmetyki

Jak już wiadomo, w odpowiedzi na bodźce stresowe organizm wydziela kortyzol. Hormon ten produkowany w nadmiarze osłabia barierę skórną, a chroniczny stres przyczynia się do indukcji stanu zapalnego w całym organizmie. W konsekwencji skóra traci zdrowy, promienny wygląd, osłabia się jej zdolność do autoregeneracji. Do najczęstszych dolegliwości powstałych na tym tle należą trądzik pospolity i różowaty, łuszczyca oraz AZS. 

Działanie innowacyjnych neuropreparatów kosmetycznych na układ nerwowy skóry polega na wpływaniu na te mechanizmy neurologiczne (neurotransmitery, receptory i inne), które kontrolują jej funkcje. Między innymi poprzez wykorzystanie składników aktywnych, takich jak:

• mentol – wywołujący uczucie chłodzenia, w efekcie zmniejszenie bólu i łagodzenia podrażnień; 
• kapsaicyna – peptyd często nazywany botoksem w butelce, który blokując uwalnianie acetylocholiny, zmniejsza napięcie mięśniowe w skórze, redukując widoczność zmarszczek mimicznych;
• neuroprzekaźnik GABA, czyli kwas gamma-aminomasłowy, stosowany do redukcji stresu skóry i łagodzenia w niej reakcji zapalnych; działa też stymulująco na syntezę kwasu hialuronowego oraz wykazuje działanie protekcyjne na fibroblasty; 
• ashwagandha czy różeniec górski, czyli adaptogeny, które wspomagają redukcję reakcji stresowych organizmu, a pozyskiwane z nich surowce kosmetyczne mogą wpływać na aktywność makrofagów i limfocytów T, modulując ich reakcję na czynniki zapalne; ashwagandha zmniejsza liczbę nadmiernie aktywnych makrofagów, wytwarzających duże ilości cytokin prozapalnych. 

Zapach, tekstura, neurostymulacja

Ponieważ aromat ma zdolność wpływania na nastrój oraz stan emocjonalny, w kosmetyce wykorzystuje się tę wiedzę, aby stworzyć produkty redukujące stres i wprowadzające w stan relaksu. Zapachy takie jak lawenda, ylang--ylang czy jaśmin korzystnie wpływają na układ nerwowy, poprawiając samopoczucie i wspomagając odprężenie. 

Określony rodzaj tekstury i konsystencje kosmetyków – takie jak masła, oleje czy żele, które korzystnie wpływają na zmysły – w rezultacie poprawiają efektywność pielęgnacji, zwiększają poczucie komfortu i wprowadzają osobę poddaną zabiegom w dobry nastrój.

Neurostymulacja, czyli pobudzanie nerwów i mięśni za pomocą mikroprądów, światła, ultradźwięków czy fal radiowych – stosowana jest w kosmetologii od zawsze. 

Na przykład: 

• mikroprądy – wpływają nie tylko na tkanki, lecz także na układ nerwowy, wzmacniając dodatkowo „trzy w jednym” – ukrwienie skóry, odprężenie i redukcję stresu; 
• zabiegi z użyciem fali radiowej – pomagają rozluźnić napięte mięśnie twarzy i szyi, prowadzą do odczuwalnej poprawy komfortu i redukcji objawów stresu;
• terapia światłem LED, dzięki wykorzystaniu różnych długości świetlnych wpływa na procesy biologiczne w skórze i tkankach podskórnych. Jej wpływ na układ nerwowy jest związane z udokumentowanym działaniem światła na redukukcję stresu, poprawę nastroju i zmniejszenie objawów napięcia mięśniowego.

Celem zabiegów z użyciem neurostymulacji jest także wspomaganie procesów regeneracyjnych na poziomie komórkowym. Neurostymulacja taka, z uwagi na widoczne działanie relaksacyjne, znacząco poprawia samopoczucie podopiecznych. Wykorzystanie tego zjawiska w procedurach gabinetowych ma potencjał, by stać się integralną częścią zabiegów odmładzających i rewitalizujących, działających zgodnie z nurtem kosmetologii holistycznej.

Trend neuroglow

Łączy on elementy neurobiologii, neuroestetyki i pielęgnacji skóry, mający na celu poprawę wyglądu poprzez wpływanie na układ nerwowy i jego interakcję z cerą. Koncepcja ta stawia na harmonizację ciała i umysłu. To podejście czysto holistyczne, które opiera się na założeniu, że wygląd jest odbiciem naszego stanu psychicznego, emocjonalnego i neurologicznego.

Produkty zgodne z tym nurtem będą zawierać składniki, które wspomagają produkcję serotoniny, dopaminy czy endorfiny, odpowiadają za pozytywne nastawienie do życia. 

Przykładem mogą być właśnie formuły z wyżej wymienionymi adaptogenami i wybór tych zabiegów pielęgnacyjnych, które w sposób oczywisty redukują napięcie – masaże twarzy i ciała, rytuały z użyciem aromaterapii lub wymienione wyżej technologie. 
Łączy się je z elementami medytacji, mindfulness, terapią dźwiękiem czy muzyką, które mają na celu wspieranie równowagi wewnętrznej. 

Neurotriki

Aby skutecznie oddziaływać na konsumentów, wiele firm kosmetycznych korzysta z wiedzy specjalistów od neuronauki, którzy pomagają im projektować określone doświadczenia sensoryczne. Inwestują w testy umożliwiające ocenę reakcji mózgu na konkretne bodźce. Dzięki tym badaniom są w stanie lepiej zrozumieć, które elementy produktu – zapach, tekstura, wygląd opakowania – mają największy wpływ na decyzje zakupowe konsumentów.

Przykładem może być wykorzystywanie technologii neuromarketingu do testowania reakcji mózgu na różne komunikaty reklamowe, wywołujące specyficzne reakcje emocjonalne, takie jak poczucie luksusu czy zaufania. Wiadomo, że kosmetyki, odwołujące się do zmysłowych doznań i łączące je z emocjami, skuteczniej przyciągają klientów. Pamięć ludzka jest silnie związana z wrażeniami zmysłowymi, więc oferując wyjątkowe, charakterystyczne zapachy, konsystencje czy nawet efekty wizualne, mamywiększą szansę na wyróżnienie się. 

Zapach i tekstura są powiązane z określonymi emocjami, więc wpływają na to, jak długo pamiętamy o danym produkcie. Neuromarketing w kosmetyce obejmuje także projektowanie opakowań, bo wiadomo już które kształty, tekstury i detale przyciągają uwagę, co pomaga zrozumieć, dlaczego konsumenci wybierają jedne produkty, a ignorują inne.